Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Kto jest wystarczająco dobry, żeby pójść na ślub w szlafroku?
  2. Rozdział 2. Malarstwo autodestrukcyjne
  3. Rozdział 3: Ucieczka z domu, aby podjąć studia magisterskie
  4. Rozdział 4 Rejs po pełnym morzu
  5. Rozdział 5: Pstryknięcie palcami
  6. Rozdział 6: Klaun
  7. Rozdział 7: Rekiny na pełnym morzu
  8. Rozdział 8: Jedno ogniwo do drugiego
  9. Rozdział 9 Telefon komórkowy
  10. Rozdział 10 Brak odpowiedzi na wiadomość?
  11. Rozdział 11 Jaka grzeczna dziewczynka
  12. Rozdział 12 Obserwacja
  13. Rozdział 13: Testowanie
  14. Rozdział 14 Wstrząsająca operacja
  15. Rozdział 15 Zagrożenia
  16. Rozdział 16: Pożyczanie noża, aby zabić
  17. Rozdział 17 Pismo odręczne leworęczne
  18. Rozdział 18: Mistrzowski
  19. Rozdział 19 Kuchnia kantońska
  20. Rozdział 20: Chłodna operacja wymiany telefonów komórkowych

Rozdział 1 Kto jest wystarczająco dobry, żeby pójść na ślub w szlafroku?

Rodzina Lake jest dziś bardzo ożywiona. Rodzina Qin przyjechała odebrać pannę młodą wcześnie rano, a śmiech i radość były nieustanne.

Tylko jedno pomieszczenie, znajdujące się w najgłębszej części trzeciego piętra, było zamknięte.

Ten pokój jest najbardziej odosobnionym miejscem w rodzinie Lake. Nie dość, że musisz wspiąć się na trzy piętra, to jeszcze musisz obejść go dookoła, żeby się tam dostać.

Lulu mieszka tutaj od dziesięciu lat.

Jej pokój był bardzo mały, mieściło się w nim tylko łóżko i biurko, a w kącie stała deska kreślarska.

Nie było miejsca na dodatkowe krzesło, więc albo siedziałem na łóżku, albo malowałem na stojąco.

w tej chwili.

Ona tu maluje.

Było cicho, słychać było tylko dźwięk pędzla pocierającego papier.

Dwa światy oddzielone drzwiami.

Było południe.

Rodzina Lake zaczęła żegnać pannę młodą.

Za zgodą rodziny i przyjaciół panna młoda Lucy została zabrana przez pana młodego Qin Liana do samochodu ślubnego i zabrana do domu pana młodego.

Lucy jest kuzynką Lulu , córką jej wujka i najstarszą córką rodziny Lake . Dziś wychodzi za mąż za najstarszego syna rodziny Qin z miasta Xizi.

Poślub wysoko.

Kiedy hałas całkowicie ucichł.

Drzwi małego pokoju były otwarte.

Lulu szybko obróciła kartkę papieru, którą miała przed sobą, po czym zmieniła rękę, w której trzymała długopis, i napisała na niej kilka słów.

Pstryknąć--

Drzwi się otworzyły.

Butler Will powiedział z szacunkiem: „Lulu, proszę wyjdź coś zjeść”.

Lulu odłożyła pędzel, wstała i zeszła na dół.

Była jedyną osobą, która jadła lunch.

Rodzina Lake albo podążyła za samochodem ślubnym do domu pana młodego, albo udała się do hotelu, aby przygotować się do kolacji weselnej. Krótko mówiąc, cała rodzina była bardzo zajęta.

Oprócz niej i jej babci.

Lulu siedziała sama przy długim stole w jadalni, jej miejsce było na dole i na pierwszym miejscu.

Nawet jeśli je sama, może tylko tutaj siedzieć.

Kamerdyner Will stał przy stole w jadalni i sumiennie podawał jej lub zabierał talerz.

Will jest skrupulatny, sztywny i pozbawiony emocji, robi to samo dzień po dniu, rok po roku.

Jak robot.

Nie ujawniono żadnych emocji i słabości.

Lulu spokojnie skończyła posiłek, wstała i poszła na podwórko.

Ale drzwi były zamknięte.

Za nią pojawił się Will i powiedział: „Druga panno, nie możesz iść na podwórko”.

Lulu: „Will, po prostu spacerowałam i patrzyłam na drzewa miłorzębu.”

Will uśmiechnął się i powtórzył: „Druga panno, nie możesz iść na podwórko”.

Lulu: „Zrozumiałam.”

Wróciła do swojego pokoju.

Przygotuj deskę kreślarską i kontynuuj rysowanie.

Czas kolacji.

Hol hotelowy jest zatłoczony ludźmi.

Daniel spotkał Jasona , który miał na sobie formalne ubranie .

Zatrzymał się, przechylił głowę i spojrzał pytająco.

Jason wyjaśnił: „Jest ślub dalekiego krewnego, Daniel chce dołączyć do zabawy?”

Daniel: „Okej.”

Jason: „No cóż, najpierw pójdę z tobą się przebrać”.

Daniel: „W jakie ubrania się przebrać?”

„Eee, Danielu, ty…” Jason zauważył go i zapytał: „Miałeś na sobie szlafrok na ślubie?”

Daniel: „Nie?”

Jason ponownie spojrzał na parę hotelowych kapci, które miał na nogach. W jego oczach pojawiło się zdziwienie: „Okej...”.

Kto ośmiela się mówić Danielowi, co ma nosić?

Ale połączenie szlafroka i kapci jest zbyt wybuchowe. Jest wysoki i chodzi lekko, a do tego dochodzi jego agresywny wygląd...

Przyciągnęło to dużą uwagę.

Wygląda, że przyszedł po to, żeby wszystko namieszać!

Jason ostatecznie nie odważył się zaprosić nikogo na imprezę.

Wystraszyłem się przy drzwiach.

Otarł pot z twarzy i powiedział: „ Danielu ! Co powiesz na to, żebyś poszedł do prywatnego pokoju na drugim piętrze? Tam też możesz zobaczyć scenę ślubu! Jest jedzenie i napoje! Jest też taras wychodzący na zewnątrz, gdzie możesz palić, hehe…”

Daniel spojrzał na niego bez wyrazu i nie było jasne, czy był szczęśliwy, czy zły.

Jason wyglądał, jakby miał zaraz płakać: „Bracie! Wyjechaliśmy z miasta! Boję się, że będziesz tak znany!”

Daniel uniósł brwi: „Pójdę do pudełka”.

Jason: „To wspaniale, bracie!”

Daniel poszedł na drugie piętro, znalazł puste pudełko, wszedł do środka, otworzył butelkę wina, oparł się o poręcz i spojrzał na salę bankietową na dole.

Nie interesowały go wesela, ale nie mógł odmówić dzielenia się radosną atmosferą.

O tej porze wesele już się rozpoczęło, mistrz ceremonii był pełen entuzjazmu, a światła w sali bankietowej płonęły jasnym światłem.

Daniel rozejrzał się po pokoju i w pewnym momencie zatrzymał się.

W kącie stała młoda kobieta.

Wygląda na to, że nie ma gdzie usiąść?

Miała na sobie perłowo-biały cheongsam, a jej długie, czarne włosy były związane.

Ubrania były źle dopasowane i trochę za duże, a nawet przypominały uniform konsjerża na bankiecie...

Ależ piękne!

Nie chodzi tylko o to, żeby być ładną, ale o to, żeby być naturalnie piękną, tak piękną, że wyróżni się spośród ludzi wokół niej, a nawet całej imprezy!

Ludzie zewsząd patrzyli na nią, niektórzy nawet wstali, żeby popatrzeć na nią z daleka. Więcej oczu było skierowanych na nią niż na nowożeńców.

Niedługo potem do kobiety podeszła druhna i coś powiedziała.

Kobieta poszła za nim.

Daniel przestał zwracać uwagę i rozejrzał się jeszcze raz dookoła, ale nie znalazł nic interesującego, więc poszedł na taras z winem.

Nudne wesele.

To miejsce jest tarasem narożnym, jedna strona jest otwarta i połączona ze skrzynką, barierka schodzi do holu, a druga strona prowadzi bezpośrednio na zewnątrz.

Daniel wyniósł wino na taras, usiadł, by nacieszyć się widokiem i lekko odsunął zasłony, by zasłonić światło padające z sali bankietowej za nim.

Jest to hotel wybudowany na terenie podmokłym, charakteryzujący się niepowtarzalnym, naturalnym krajobrazem.

Była to pierwsza wizyta Daniela w mieście Xizi i przyciągnęła go zielona sceneria miasta.

Jiamu góruje i będzie stał wiecznie!

Podziwiał w oddali ogromne, stare drzewo...

pisk!

Otworzono drzwiczki skrzynki i wydano rozkaz.

„Słyszałem, że potrafisz malować? Narysuj scenę ślubu”.

Pstryknąć--

Drzwi są zamknięte.

Daniel przechylił głowę i rozejrzał się po pokoju.

Druhna odeszła, zostawiając za sobą piękność w cheongsam.

Z powodu martwego pola zasłon nie zauważyła nikogo na tarasie i po prostu rozłożyła deskę kreślarską.

Wziął pędzel do prawej ręki i zaczął malować.

Miała bardzo proste plecy i była bardzo szczupła, a jej włosy były związane tak, że odsłaniały szyję, która była tak biała i smukła, że sprawiała wrażenie, jakby miała się złamać, gdyby ją uszczypnąć.

Nawet tył jest oszałamiająco piękny.

Naprawdę piękne!

To już jest wystarczająco nudne!

Daniel zamknął oczy i zdrzemnął się.

Cichy……

Nie wiem, ile to trwało, ale na miejscu rozległy się gromkie brawa.

Teraz nadchodzi najważniejsza część ślubu: pan młody całuje pannę młodą.

Daniel otworzył oczy i rozejrzał się po pudełku.

Oh!

Ta kobieta jest naprawdę dobra w malowaniu.

Choć nie miała wystarczająco dużo czasu, udało jej się dopracować projekt, a jednocześnie wydobyć najważniejsze elementy wesela, a połączenie kolorów jest bardzo romantyczne.

tylko……

Żadnej duszy!

Rysowała , jeśli ją o to poproszono, i robiła wszystko, o co ją poproszono, posłusznie. Nie zjadła ani kęsa przez cały ślub, po prostu malowała.

Nudne, sztywne i uległe - cóż za marnotrawstwo tak oszałamiającego wyglądu!

Niezadowalający!

Daniel ponownie zamknął oczy i zdawał się zasnąć.

Po długim czasie na sali ponownie rozległy się brawa.

To ostatnia część wesela – losowanie z atrakcyjnymi nagrodami.

Daniel otworzył oczy i przygotował się do wyjścia.

Radość się skończyła.

Rozsunął zasłony i wszedł do pokoju akurat w momencie, gdy kobieta lewą ręką rzuciła pędzel na podłogę!

Tak, prawie zapomniał.

Jest tu też znudzona kobieta malująca!

Lulu usłyszała hałas, odwróciła się i spojrzała za siebie.

Mężczyzna w szlafroku, ubrany tak swobodnie, że na nogach ma nawet hotelowe kapcie.

Nie z miasta Xizi.

Mężczyzna ma wysokie i proste ciało, półsuche włosy związane z tyłu, jego twarz jest całkowicie odsłonięta, odsłaniając wszystkie rysy i kontury twarzy, a jego brwi przypominające miecze i gwiaździste oczy są onieśmielające.

Przez rozpięty szlafrok widać mięśnie jego klatki piersiowej.

Linie są gładkie i zwięzłe, niczym gepard gotowy do skoku!

To ciało jest tak majestatyczne...

تم النسخ بنجاح!