Rozdział 221
Teo
Miałem najgorsze dzieciństwo i to wszystko przez tego przegranego, jakim był mój ojciec. Karał mnie cholernie za drobiazgi, dopóki nie stanąłem w swojej obronie po pierwszej przemianie i nigdy więcej mnie nie dotknął. Od tamtej pory odmawiałem wykonywania jego rozkazów. Wydawałem rozkazy, a jego zadaniem było słuchanie.
„Jeśli usłyszysz, co zrobiłem, podziękujesz mi”.