Rozdział 131
Bernardo
„Bern? Gdzie byłeś cały dzień?”
Zapytała ponownie. Uśmiechnąłem się, próbując wydostać się z kłopotów. Może powinienem po prostu skłamać, ale rzecz w tym, że nie pomyślałem o żadnym kłamstwie, zanim wróciłem.
Bernardo
„Bern? Gdzie byłeś cały dzień?”
Zapytała ponownie. Uśmiechnąłem się, próbując wydostać się z kłopotów. Może powinienem po prostu skłamać, ale rzecz w tym, że nie pomyślałem o żadnym kłamstwie, zanim wróciłem.