Rozdział 154 154
„Bryan, pytam cię o coś” – powiedziała Juliana, patrząc na syna.
Przez dziesięć minut wypytywała go, dlaczego zadzwonił do tej dziewczyny, ale on nie odpowiadał.
„Bryan, dlaczego ty–”
„Bryan, pytam cię o coś” – powiedziała Juliana, patrząc na syna.
Przez dziesięć minut wypytywała go, dlaczego zadzwonił do tej dziewczyny, ale on nie odpowiadał.
„Bryan, dlaczego ty–”