Rozdział 107
Jordyn, wygląda na to, że ostatnio byłem dla ciebie zbyt miły i zapomniałaś, gdzie jest twoje miejsce – zauważył Clark.
Ból w głowie Jordyn sprawił, że jej oczy napełniły się łzami, a groźny wyraz twarzy Clarka ją przeraził. „Clark... co ty mówisz? Nie rozumiem...”
Nie rozumiesz? Jeśli tak, to powinieneś wyjść z oddziału Nyli i tam zostać, dopóki tego nie zrobisz, powiedział.