Rozdział 608
Nie zasługujący na współczucie
Yandel zacisnął pięści w milczeniu.
Po dłuższej chwili stopniowo podniósł wzrok i powiedział: „A co z tego, że się zobaczymy? To tak samo dobrze, jak że się nie zobaczymy. Ona jest kimś poza moim zasięgiem”.