Rozdział 37
Natasza parsknęła śmiechem, jakby usłyszała najzabawniejszy dowcip na świecie.
„ Cena rynkowa? Masz taką wielką gębę! Wiesz, ile kosztują te buty i myślisz, że możesz mi je zwrócić?”
Natalie spokojnie ją oceniła.
Natasza parsknęła śmiechem, jakby usłyszała najzabawniejszy dowcip na świecie.
„ Cena rynkowa? Masz taką wielką gębę! Wiesz, ile kosztują te buty i myślisz, że możesz mi je zwrócić?”
Natalie spokojnie ją oceniła.