Rozdział 67 Występ improwizacyjny
Arslan skłonił się przed publicznością, ale nic nie powiedział. Usiadł w milczeniu, nieruchoma i opanowana postać przed równie spokojnym fortepianem.
Mimo że niemal wszystkie miejsca w ogromnej sali były zajęte, w sali panowała cisza.
Arslan wziął głęboki oddech, podniósł ręce i zaczął grać.