Rozdział 38 Spalony
„Ta bransoletka jest warta tylko trzy miliony. Ale jest dla mnie cenna i zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. W przeciwnym razie nie traciłabym czasu na kłótnie z tobą tutaj”. Claire zmarszczyła nos z pogardą. „Jesteście tacy płytcy. Czy nie wstydzicie się nazywać siebie bogatymi?”
Elora i Bonita planowały dać Claire popalić. Ale jej kpiny i upokorzenia je rozwścieczyły.
Widząc, że oboje wpatrują się w nią szeroko otwartymi oczami, Claire założyła bransoletkę i wyszła z ramką na zdjęcie.