Rozdział 309 Coś niezrozumiałego
„No cóż, po prostu tu posiedzę. Przepraszam, nie będę już przeszkadzał ci w pracy” – powiedział Rex i wrócił na sofę.
Caroline wiedziała, że Rex był typem człowieka, który lubił nękać ludzi. Jeśli nie zgodziłaby się z jego stwierdzeniem ustnie, mógłby mówić dalej i nękać ją przez długi czas.
„To po prostu tam siedź i nie chodź tam i z powrotem” – powiedziała mu wprost.