Rozdział 307 Grożę ci
Caroline miała przeczucie co do tego, kto stoi za aresztowaniem Ximeny, ale nie zastanawiała się nad tym zbyt długo.
W całym mieście była tylko jedna osoba posiadająca tak przytłaczającą moc.
Zamyślona asystentka weszła do pokoju z teczką dokumentów.