Rozdział 298 Znów zobaczyła Denver
„Nie martw się. Będę tutaj, aby upewnić się, że maluchy nie zakłócą twojej pracy. Dotrzymam im towarzystwa”.
Caroline uznała wypowiedź Damiana za nieco dziwną.
„Mówisz, że nie odejdziesz?” zapytała, unosząc brew.