Rozdział 665 Uważaj, co mówisz
Amanda lekko zmarszczyła brwi. Miała zamiar wyjaśnić Selinie, że pasujące stroje są przeznaczone do noszenia z tatą i mamą, gdy pracownik ją wyprzedził.
„ Masz takie dobre oko, mała dziewczynko! Ten zestaw pasujących sukienek naprawdę pasuje do ciebie i twojej mamy!” Amanda była oszołomiona. Spojrzała na Selinę, zanim przeniosła wzrok na pracownicę, chcąc zaprzeczyć temu stwierdzeniu.
Ku jej zaskoczeniu, zanim zdążyła przemówić, dziewczynka już obejmowała ją ramieniem. Ta ostatnia nawet słodko zawołała: „Mamusiu!” Przez chwilę Amanda nie wiedziała, jak odpowiedzieć.