Rozdział 418
„Rzeczywiście, to nie ma nic wspólnego z tobą i z pewnością nie jest to twoja sprawa!” odparła Mia, zanim ruszyła w stronę budynku akademickiego.
Gdy Maya to zrozumiała, z frustracją obserwowała odchodzącą postać Mii. „Mia, lepiej się trzymaj i wytłumacz się!”
Mia spojrzała za siebie. „Dziadek Edwina żył długo, bo zajmował się swoimi sprawami! Czy nauczę się grać na pianinie, czy nie, to nie twoja sprawa!”