Rozdział 29 Dziki pocałunek; Ukarał ją w sposób posiadający
Carlos siedział w swoim gabinecie i przeglądał wszystkie informacje, jakie Ben znalazł na temat Alice.
„22? Wygląda na osiemnasto- lub dziewiętnastoletnią dziewczynkę”. W aktach znajdowało się jednocalowe zdjęcie Alice, a jej uśmiech był czysty i świeży jak woda. Nie mógł powstrzymać się od chęci spojrzenia jeszcze kilka razy.
Widząc informacje o byłym chłopaku Alice, Barrym, zmarszczył brwi i z obrzydzeniem rzucił plik Benowi. Ben szybko go podniósł i uważnie przeczytał Carlosowi.