Rozdział 24 Szczęście; Chroń mnie przez całe swoje życie
Carlos podświadomie uszczypnął brwi. Uważał, że widok ten jest bardzo nieprzyjemny do oglądania.
„Na co patrzysz?”
Anne Turner spojrzała na Carlosa z głową przechyloną na bok, patrząc w dal, podążając za jego wzrokiem. Jednak zauważyła tylko idealnie przycięte zielone rośliny w parku, nic specjalnego. Ale widząc lekko ciemną twarz Carlosa, Anne się uśmiechnęła.