Rozdział 54
Gdy zabójca zaczął wyć, Adrian schował broń i odwrócił się, by spojrzeć na Cathy, która opierała się o ścianę, oszołomiona. „Czy wszystko w porządku?”
„Tak, tak jestem.”
Pomimo szoku Cathy potrząsnęła głową, gdy jej wzrok znów się skupił, a ona sama przestała wpatrywać się w ekran.