Rozdział 286
Adrian lekko spojrzał na Cathy. Spojrzenie w jego oczach było czułe, a głos monotonny. „Czy moje działania nie są wystarczająco oczywiste?”
Jego głos i wygląd były łagodne i atrakcyjne. Cathy zrobiła się czerwona, gdy je zobaczyła. Jej serce również zaczęło walić jak szalone.
Adrian obserwował, jak twarz kobiety robi się czerwona. Uśmiechnął się, po czym delikatnie odgarnął jej włosy z tyłu uszu. „Mistrzu Kim, rumienisz się”.