Rozdział 78
Serena krzyknęła i podbiegła, chwytając Mary za rękę.
Puste oczy Mary nagle się rozjaśniły, migocząc świadomością. Otworzyła usta, ale z maską tlenową na nich zakrywającą, mówienie było niewygodne.
„Babciu, wypoczywaj dobrze” – powiedziała Serena, pocierając dłonią policzek Mary.