Rozdział 56
Głos Matthew'a był tak słaby i lekki, że stojąca niedaleko kobieta go nie usłyszała. Pomyślała tylko, że jest dziwny i zaczęła się zastanawiać nad związkiem Sereny z tym mężczyzną.
Jeszcze nie znała imienia tego mężczyzny, widziała go już wcześniej kilka razy, a potem widywała go w wielu miejscach, jedno po drugim.
Dziś, po przypadkowym spotkaniu w windzie, w końcu zebrała się na odwagę, żeby z nim porozmawiać.