Rozdział 179
Pierwszy Guy Wyatt! Jesteś moim przewodnikiem? Lepiej bądź grzeczny, mam oczekiwania. Stawia mnie na ziemi, a cały mój przód jest teraz mokry od wody, która z niego kapie, i oboje się śmiejemy.
Podchodzimy do grupy, z dala od Audriny, na którą nikt nie rzucił nawet okiem, a Pierwszy Facet Wyatt zaczyna przedstawiać się. Zajmie mi trochę czasu, zanim przypomnę sobie imiona, ponieważ szybko je do mnie rzuca, nie upewniając się, czy w ogóle je usłyszałem. Typowy facet. Rozpoznaję jednak Lillian i ona daje mi znak, żebym usiadł obok niej.
Niezdarnie podciągam legginsy do kolan i wsuwam w nie nogi.