Rozdział 648
Spotkanie z teściową przebiegło gładziej, niż Olivia się spodziewała.
Ciągle patrzyła na śliczną bransoletkę, która z wiekiem wydawała się ładniejsza. Nie założyła jej, ale uważnie ją oglądała.
Podświadomie czuła, że bransoletka nie należy do niej.