Rozdział 490
Olivia nie mogła się powstrzymać, żeby nie wejść do pokoju. Była pewna, że kiedyś był to pokój gościnny. Ale został odnowiony i stał się dużym pokojem pomalowanym na stonowane kolory. Połowa pokoju była niebieska, a druga połowa różowa.
Zgaszono światła i zamknięto drzwi. Gwiazdy pojawiły się nad głowami. Blask był delikatny, a od czasu do czasu spadały gwiazdy.
W pokoju zapaliło się kilka świateł dyskotekowych i zabrzmiała pozytywka. Była kołyska, konik na biegunach i różne zabawki. Były ubranka dla niemowląt ułożone według wieku dzieci. Kolekcja obejmowała ubrania od noworodków po roczne.