Rozdział 407
Rozbawiona wyrazem twarzy Chrisa, Helen uśmiechnęła się złośliwie. „Czy nigdy nie pomyślałaś, że mogłabym zainscenizować swoją śmierć?”
„ Dlaczego?” Zraniło go to. „Dlaczego zainscenizowałeś swoją śmierć? Gdzie byłeś przez te lata? Co to ma wspólnego z Toxic Hive?”
Cicho zaśmiała się do prawego mężczyzny. „Jesteś tak samo łatwy do oszukania jak zawsze. Nie poprawiłeś się pomimo tylu lat”.