Rozdział 35
Olivia była początkowo zdezorientowana dramatyczną reakcją Mariny. Zastanawiała się, jak mogła się potknąć na płaskim terenie. To wszystko musiała być farsa, którą ona sama aranżowała.
Wiedziała, że Ethan wróci. Oczywiście, wszędzie zabierała ze sobą dziecko. Nie było nawet zaskoczeniem, że upadnie z dzieckiem w ramionach. Nawet kąt, pod jakim upadła, wyglądał, jakby celowo miał zrobić dziecku krzywdę!
Była bezwzględna. Nawet wykorzystałaby swoje dziecko jako dźwignię, aby dostać to, czego chciała.