Rozdział 224
Skumulowany gniew przytłoczył Olivię, gdy spojrzała gniewnie na Ethana. „To nie tak, że jestem twoją jedyną kobietą.
„ Dlaczego to muszę być ja? Marina jest tuż na dole. Czy mam ją zawołać?”
„ Dlatego, że jesteś dla mnie tą jedyną!” – powiedział głośno w swojej głowie.