Rozdział 021 Będzie mnie błagać
Język mężczyzny oblizał.
Tak jak kiedyś smakowałem tę brzoskwinię...
Wendy się spięła, czując, że jej język drętwieje. „Nie wiem, o czym mówisz”.
Język mężczyzny oblizał.
Tak jak kiedyś smakowałem tę brzoskwinię...
Wendy się spięła, czując, że jej język drętwieje. „Nie wiem, o czym mówisz”.