Rozdział 45
Rozdział 45 Pije swój koktajl mleczny
„ Panie, źle mnie zrozumiałeś! Nigdy nie zamierzam oczerniać pani Tanner!” Matilda próbowała przemówić w swojej obronie, jej ręce drżały niekontrolowanie.
Tristan parsknął śmiechem. „Nie obchodzi mnie, czy masz taki zamiar, czy nie. Jestem tu, żeby was wszystkich dzisiaj oświecić. Nie powinieneś był działać mi na nerwy, oczerniając Sophie”.