Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Nie ruszaj się
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 3

Rozdział 3 Czy ona w ogóle ma rodzinę

Następnego ranka Sophie przyszła do swojej klasy i dowiedziała się, że nauczyciel dyscypliny przyszedł jej szukać trzy razy z rzędu.

„ Soph, zrobiłaś coś złego?”

Wszyscy wiedzieli, że Sophie była przestępczynią, która uwielbiała brać udział w bójkach. Jednak nikt nigdy nie widział jej walczącej po tym, jak przeniosła się do tej szkoły średniej. Sophie często spała na lekcjach, ale prawie wszyscy w Horington High School robili to samo. Horington High School było najgorszą szkołą średnią w całym Horington, więc nauczyciele nawet nie zawracali sobie głowy krzyczeniem na uczniów za spanie na lekcjach.

„ Nieważne. Pójdę do jego biura.”

Sophie rzuciła plecak na biurko i poszła do biura administracyjnego.

W biurze administracyjnym Horington High School dyrektor Vincent Zeller ledwo powstrzymywał gniew. „Sophie Tanner, jak mogłaś? Nie przeszkadza mi, że masz złą reputację, ale dlaczego pobiłaś Jacka Keyesa? Czy wiesz, kim on jest? To syn Percy'ego Keyesa, zastępcy dyrektora! Nie mogę uwierzyć, że jesteś na tyle odważna, żeby pobić syna urzędnika państwowego. Został przyjęty do szpitala. Co teraz zrobisz?” Vincent już żałował, że w ogóle przyjął Sophie.

„ Zadzwoniłem do twojej matki. Jesteś dla nas za dobra, więc nie ośmielamy się cię tu trzymać. Możesz iść do każdej szkoły, która ośmieli się cię przyjąć!” – zakończył wściekle.

Sophie nie wypowiedziała ani słowa.

Niedługo potem do Horington High School przybyła matka Sophie, Charmaine Laird.

„ Panie Zeller, co się stało? Czy Sophie znowu zrobiła coś złego?”

W chwili przybycia Charmaine nie zapytała o szczegóły i założyła, że to wina Sophie.

„Nie jesteśmy już w stanie uczyć twojej córki. Proszę, zabierz ją ze sobą dzisiaj. Obraziła pana Percy'ego Keyesa, zastępcę dyrektora agencji rządowej. Mam kłopoty, nie z jej powodu. Nie powinnam była jej przyjmować!” Vincent natychmiast wyrzucił Sophie, nie dając Charmaine żadnej możliwości wypowiedzenia się.

Słysząc to, Sophie odwróciła się na pięcie i wyszła z biura administracyjnego.

„ Panie Zeller, Sophie jest jeszcze młoda. Proszę dać jej jeszcze jedną szansę. Jeśli zostanie wyrzucona z Horington High School, żadna inna szkoła jej nie przyjmie!” błagała Charmaine, kompletnie zdenerwowana.

„ Pani Tanner, nie mogę pani pomóc. Powinna pani martwić się o pana Keyesa.” Vincent pozostał stanowczy.

Nie mając wyboru, Charmaine niechętnie opuściła biuro.

Jej frustracja sięgnęła zenitu, gdy zobaczyła Sophie na zewnątrz. Podniosła rękę z zamiarem dania Sophie klapsa.

Jednak Sophie złapała ją za ramię i spojrzała na nią lodowato.

„ Pani Tanner, co pani robi? Pani i rodzina Tannerów powinnyście trzymać się z daleka od moich spraw. Wtedy mnie pani odrzuciła, prawda? Przestań wtykać nos w moje sprawy.”

Dokonali wyboru pięć lat temu, prawda? Wybrali Willow, a ja byłam ich niechcianą córką.

„ Sophie, co to było? Jak mogłaś być taka niegrzeczna? Co innego mamy zrobić po twoim upokarzającym incydencie? Byłaś powodem, dla którego nasza rodzina stała się pośmiewiskiem Jipsdale. Nie wyciągnęłaś wniosków ze swojego błędu?” zapytała Charmaine.

Sophie była rozczarowana po usłyszeniu jej słów. Pomimo bycia jej matką, Charmaine nigdy jej nie ufała.

„ Upokorzyłam cię, więc zerwałam wszelkie więzi z rodziną Tannerów. Czy umrę, czy będę żyć, to nie twoja sprawa. Przestań do mnie przychodzić lub wtrącać się w moje sprawy” – powiedziała jej spokojnie Sophie. Idąc do swojej klasy, chwyciła plecak i wyszła ze szkoły.

Rozczarowanie Charmaine wzrosło, gdy zobaczyła, jak uparta jest Sophie.

Nie mogę jej ignorować. Nieważne co, ona nadal jest moją córką. Poza tym, jeśli tata wróci do domu i dowie się, że porzuciliśmy Sophie w Horington, nie sposób przewidzieć, co zrobi. W końcu tata najbardziej uwielbia Sophie.

„Panie Tristanie , Sophie została wyrzucona ze szkoły” Felix natychmiast poinformował Tristana. „To najmłodsza córka Jipsdale Tannerów, która została porzucona w Horington”.

„ Ona jest młodszą siostrą Caleba Tannera?” Rodzina Tannerów nie miała aż tak dużego wpływu w Jipsdale, ale Tristan wiedział, kim był Caleb.

„ Tak, jest młodszą siostrą Caleba Tannera. Podobno Sophie wywołała zamieszanie w Jipsdale, mieszkając z bandytą, gdy była w ósmej klasie. Dokonała nawet aborcji.”

„ Najwyraźniej? Jak możesz uwierzyć w bezpodstawną plotkę?”

Sophie nie jest osobą, która mieszkałaby z bandytą i usunęłaby dziecko w szkole średniej. To brzmi śmiesznie.

Felix niezręcznie podrapał się po nosie.

„ To jej starsza siostra, Willow Tanner, wyjawiła prawdę”.

„ Willow Tanner?” Tristan nie pamiętał tego imienia.

„ Panie Tristanie, to jest osobista sprawa rodziny Tannerów. Czy zamierzasz się wtrącać?”

„ Uważam, że Sophie jest niezwykle interesująca. Jeśli ją przywrócimy, może nam się kiedyś przydać” – odpowiedział Tristan .

„ Co? Panie Tristanie, czy planuje pan pozwolić jej pracować w Lombard Group?” Felix był oszołomiony.

„ Dlaczego? Masz z tym problem?”

Felix pokręcił głową z przejęciem.

„ Oczywiście, że nie. Nie mam z tym żadnego problemu. Ty podejmujesz decyzje” – odpowiedział, próbując podlizać się swojemu pracodawcy.

Noc wkrótce zapadła, ale Charmaine nie mogła znaleźć żadnego rozwiązania. Nawet nie udało jej się spotkać z Percym osobiście.

Gdy miała wyjść, nie zabierając ze sobą Sophie, zadzwonił do niej Josiah Tanner.

„ Za wszelką cenę sprowadź Sophie z powrotem. Jeśli ci się nie uda, nie musisz wracać do domu” – rozkazał Josiah głośno, gdy połączenie zostało nawiązane.

„ Przywróćcie Sophie? Tato, pięć lat temu, ona…”

Zanim zdążyła wyjaśnić, Josiah już się rozłączył.

Frustracja wkradła się do serca Charmaine na myśl o ludziach w Jipsdale czekających, aby zobaczyć, jak robi z siebie żarty. Gdyby przywróciła Sophie, wszyscy na pewno plotkowaliby o nich.

Ku jej całkowitemu zaskoczeniu, Caleb pojawił się przed nią.

„ Nie jesteś w Anglandur? Dlaczego w ogóle tu jesteś?” wyrzuciła z siebie w szoku.

„ Mamo, przyszedłem, żeby zabrać Sophie do domu.” Odpowiedź Caleba była krótka.

„ Calebie, wiesz o reputacji Sophie w Jipsdale. Nie możemy sobie pozwolić na upokorzenie samych siebie” – nalegała Charmaine.

„Nie wiemy dokładnie, co wydarzyło się pięć lat temu. Dlatego nie możemy po prostu wysłuchać jednej strony historii. Nie sądzę, żeby Sophie zrobiła cokolwiek, aby upokorzyć naszą rodzinę. Wtedy pozwoliłam jej opuścić Jipsdale, ponieważ tam cierpiała. Teraz nadszedł czas, aby wróciła do Jipsdale, aby zdać egzamin wstępny na uniwersytet”.

Kiedy Caleb podjął już decyzję, Charmaine nie powiedziała nic więcej, mimo że nie lubiła Sophie.

„ Boję się, że nie wróci z tobą do domu. Nie znasz jej? Jest uparta i natarczywa.”

„ Trzymaj się z daleka. Możesz już iść. Zabiorę Sophie do domu.”

Bez zbędnych ceregieli Caleb poszedł do Sophie.

Sophie nie wiedziała, że wpadnie tu na Caleba. Dlaczego on tu jest? Nie mam już nic wspólnego z Tannerami. W końcu wybrali Willow zamiast mnie, prawda?

Sophie chciała przejść obok Caleba, więc ten wyciągnął rękę, żeby ją powstrzymać.

„ To ja, Soph. Przyszedłem, żeby cię odwieźć do domu” – powiedział łagodnie Caleb.

Brwi Sophie się uniosły. Czy on chce mnie odwieźć do domu? Nie było go nawet tutaj w moim najbardziej bezradnym i najciemniejszym momencie. Teraz go nie potrzebuję.

CZYTANIE BEZPŁATNEJ LEKKIEJ POWIEŚCI W NOVEL BIN

تم النسخ بنجاح!