Rozdział 53
Lin Xinyan zmarszczył brwi. Dlaczego trzyma mnie, odpowiadając na wezwanie Bai Zhuwei? Żebym mogła być świadkiem ich słodkiej rozmowy?
Była w niewytłumaczalnym nastroju i bardzo się starała. Im bardziej się starała, tym mocniej Zong Jinghao ją trzymał i powiedział cichym głosem: „Nie ruszaj się”.
Kiedy Lin Xinyan nadal chciała się ruszyć, Zong Jinghao przyłożył usta do jej ucha i powiedział ostrzegawczo: „Bądź spokojna. Odpowiem na wezwanie”.