Rozdział 291
Uśmiechnął się pewnie. „Nie kłamię”.
Lin Xinyan poczuła ulgę. „Tak dobrze mieć cię w pobliżu”.
Zong Jinghao pocałował jej długie włosy. „Więc, nie będziesz dla mnie trochę milsza?”
Uśmiechnął się pewnie. „Nie kłamię”.
Lin Xinyan poczuła ulgę. „Tak dobrze mieć cię w pobliżu”.
Zong Jinghao pocałował jej długie włosy. „Więc, nie będziesz dla mnie trochę milsza?”