Rozdział 213 Wojna się rozpoczęła
Punkt widzenia Lili
Wszyscy gapili się na mnie, jakbym właśnie wyrosła z dodatkową głową; może tak było. Głowa mi pulsowała, a to uczucie było zbyt przytłaczające. Nie potrafiłam tego wyjaśnić, nawet gdybym chciała.
„ Jesteś pewien?” zapytał mój ojciec, mrużąc oczy. „Skąd wiesz?”