Rozdział 9
Kiedy robotnicy skończyli przeszukiwać wszystko, niegdyś wspaniała rezydencja była w opłakanym stanie. Nawet drzwi z palisandru zostały przez nich usunięte.
Stara gospodyni domowa wciągnęła pudełko, kulejąc, do domu. W pudełku było kilka ubrań i droga biżuteria. „Pani Rachford, trzymałam w tym pudełku kilka pani ulubionych rzeczy, kiedy je zobaczyłam”.
Genevieve spojrzała na nogę gospodyni i wiedziała, że to zrobili ci pracownicy. Jej oczy zaczerwieniły się, gdy powiedziała: „Maria...”