Rozdział 48
„ A co z tego, że tak jest? Czy to niezgodne z prawem?” Patrick odpowiedział z oburzeniem.
„ To Genevieve zasugerowała, żebyśmy się założyli”. Queenie skrzyżowała ramiona na piersi i spojrzała chłodno na Genevieve, która przez cały czas milczała. „Po prostu trochę zmieniłam warunki. Jeśli się nie zgodzi, to będzie dowód, że wcześniej próbowała mnie oszukać!”
„ T-Ty...” Patrick wyjąkał, marszcząc brwi, zbyt wściekły, by złożyć sensowne zdanie.