Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 169

Taki Zbieg Przypadków

Palec Genevieve przesuwający się po piersi Armanda go połaskotał. Złapał ją za rękę i spojrzał na nią, zauważając, że jej oczy były jasne, pozornie zadowolone. Armand parsknął śmiechem . „Jesteś zadowolona? ” zapytał głębokim głosem. Genevieve spojrzała na Armanda z uniesioną brwią, jakby zadał śmieszne pytanie. Kiedy nadszedł czas zapłaty, Genevieve dała tatuatorowi dodatkowe pięćset napiwku. Wspomniany artysta był zachwycony. Tatuator osobiście ich odesłał i przypomniał Genevieve, że może przyjść i znaleźć go, kiedy tylko będzie chciała zrobić sobie tatuaż, obiecując, że na pewno będzie z niego zadowolona. Kiedy Genevieve i Armand w końcu wrócili do hotelu, była już pierwsza w nocy. Na zewnątrz było ciemno i cicho. Genevieve jednak wcale nie była senna. Poszła do łazienki, aby zadbać o swoją skórę. Kiedy skończyła, wyszła i wdrapała się na łóżko. Genevieve wpadła w objęcia Armanda i oparła głowę na jego ramieniu. Położyła się płasko na łóżku, aby mógł łatwo przeczytać to, co pisała na telefonie. Zapytała: Jak ty i Marilyn się poznaliście? „Dlaczego lubisz zadawać takie pytania?” Ponadto Armand zaczął zdawać sobie sprawę, że po każdym pytaniu za dużo myślała i wpadała w histerię. Mężczyzna delikatnie pocierając uszy, mruknął: „Chodźmy spać”. Genevieve nagle odwróciła się do niego twarzą, zanim napisała: Nie rozmawianie o tym oznacza, że nadal myślisz o przeszłości. Spojrzała na niego z wątpliwością w oczach. Armand patrzył na nią bez słowa. „Spotkałem ją w szpitalu” odpowiedział w końcu cichym głosem. Genevieve: Dlaczego to było w szpitalu? Kobieta zamrugała oczami ciekawie. Następnie napisała kolejne pytanie: Marilyn była prawdopodobnie już dość znana w branży muzycznej, kiedy się poznaliście, prawda? Czy przypadkiem nie poznałeś jej w szpitalu i nie spotkałeś się z nią po tym, jak znalazłeś okazję, żeby z nią porozmawiać? „Nie”. Armand nie chciał rozmawiać o przeszłości, ale bał się, że jeśli tego nie zrobi, Genevieve będzie go o to męczyć przez całą noc, a nawet zacznie za dużo myśleć. Dlatego, bawiąc się długimi, czarnymi włosami Genevieve, spokojnie odpowiedział: „Wtedy doznałem urazu oka, który zmusił mnie do pozostania w szpitalu. Marilyn leżała na oddziale obok mojego. W tym czasie nie wiedziałem, że ma talent muzyczny, ponieważ wtedy… Nie była aż tak dobra w graniu na skrzypcach”. Co? Kiedy Genevieve usłyszała, że Armand ma uszkodzone oko, nagle

coś jej się przypomniało. Dawno temu została przyjęta do szpitala z powodu zapalenia migdałków. Na oddziale obok jej był starszy chłopak. Miał grube warstwy gazy zaklejone wokół oczu, jakby były poważnie uszkodzone . Jednak Genevieve nie wierzyła w taki zbieg okoliczności, więc zbagatelizowała to. Dalej pisała na telefonie: Chyba nie potrafisz docenić talentu. Nawet ja słyszałam o kilku utworach muzyki klasycznej, które Marilyn wykonywała, gdy zaczynała pracę w przemyśle muzycznym. Wszyscy chwalili, że jej gra była niebiańska. Chociaż Genevieve nie przepadała za Marilyn, musiała przyznać, że ta druga była rzeczywiście niesamowicie utalentowana muzycznie. Marilyn została okrzyknięta cudownym dzieckiem w przemyśle muzycznym, które zdarza się raz w życiu. Gdy była w branży, nikt nie ośmielił się twierdzić, że jest numerem jeden. Po przeczytaniu tego Armand parsknął śmiechem. „Chociaż nigdy nie słuchałem wtedy żadnej muzyki klasycznej, nadal byłem w stanie stwierdzić, czy ktoś ma świetne umiejętności, czy nie. W tamtym czasie grała jak nowicjuszka, która dopiero zaczyna się uczyć. Dopiero później dowiedziałem się, że trafiła do szpitala z powodu urazu ręki”. To dlatego, że Marilyn miała kontuzję nadgarstka, nie odważyła się użyć tyle siły do gry na skrzypcach, co doprowadziło do tego, że grała nieharmonijnie. Kiedy Marilyn ćwiczyła w szpitalu, inni ludzie prawdopodobnie mówili, że jej gra jest nieprzyjemna dla ucha. Jednak w tamtym czasie Armand uważał, że brzmi to niebiańsko. Melodia była szybka i trochę nieharmonijna, niczym strumień wody źródlanej, który zmywał wszelkie zmęczenie i dezorientację, które odczuwał. Kiedy Armand był w szpitalu, każdego ranka wychodził na balkon, aby posłuchać, jak gra na skrzypcach obok. Wydawało się, że aby ćwiczyć, Marilyn zawsze cierpliwie grała tę samą piosenkę w kółko. Armand słuchał jej cicho. Do tej pory bardzo lubił tę piosenkę. Czasami zauważał, że jej gra jest niespójna. Armand zdawał sobie sprawę, że Marilyn jest sfrustrowana i ją pocieszał. Jednak ona nigdy nie odpowiadała i zamiast tego kontynuowała grę na skrzypcach. Jednak później brzmiała lepiej. Ponieważ ich pokoje znajdowały się blisko siebie, ich balkony były praktycznie przyklejone do siebie. Marilyn czasami siadała na balkonie i jadła tam, gdy była zmęczona ćwiczeniami. Dzieliła się również jedzeniem z Armandem. Były przekąski, takie jak słodkie mango, krakersy, makaroniki i owocowe żelki. Czy to nie są przekąski, które jadłaby osoba w wieku około siedmiu lat? Ona jest już nastolatką.

تم النسخ بنجاح!