Download App

Apple Store Google Pay

Romans CEO Wolfish

Romans Romans Zaborczość Przygoda na jedną noc Przeznaczona miłość Miliarder Erotyka Żądza

Naprawdę nie miała tego na myśli. Po prostu się upiła i przypadkowo uprawiała seks z mężczyzną. Ale nie dość, że straciła dziewictwo... musiała zapłacić mu dziesiątki tysięcy dolarów! Co? Oczywiste jest, że to wykorzystał! Dlaczego nie odmówił? I zmusił ją do podpisania nierównego kontraktu, żeby zapłacić. Czy on chce grać ukrytymi zasadami? Nawet czepianie się jej, mówienie, że jej praca nie jest do przyjęcia, chce, żeby pracowała po godzinach, o człowieku, ile sztuczek masz w zanadrzu?

  1. 30 Liczba rozdziałów
  2. 10456 Czytelnicy
Czytaj teraz
condivisione

Rozdział 1 Noc kaca

Wydaje się, że słychać jakiś dźwięk, deszcz? A może woda? Dźwięk płynącej wody delikatnie uderza w jej bębenek. Elaine zmarszczyła twarz, jej mała twarz zrobiła się naburmuszona, i spała dalej w innym kierunku. Kto tak hałasował, nie pozwalając ludziom spać! Jest za głośno!

Potem uderzyła ją głowa, czuła jakby jej mózg miał drgawki, Elaine zamknęła oczy, życząc sobie, aby móc odciąć sobie głowę i wymienić się mózgiem z kimś, kto by ją powstrzymał. Nie mogła spać, nie było sposobu, aby dalej spać. Elaine obudziła się po złej stronie łóżka, jej mała twarz zwinęła się w kulkę i otworzyła oczy, robiąc focha.

„Która godzina?” zapytała, mrucząc. Nikt nie odpowiedział. Dlaczego jej młodsza siostra jej nie odpowiedziała? Dopiero wtedy Elaine powoli spojrzała na otoczenie...

Co? To nie było jej małe poddasze! Ani jej dwupiętrowe łóżko! Nie widać jej pluszowych zabawek, nie widać też stosu albumów jej młodszej siostry. Zamiast tego zobaczyła luksusową tapetę, jasne światła i eleganckie meble.

„Och! O mój Boże, gdzie jest to miejsce?!” Elaine w końcu obudziła się ze swojego odrętwienia, natychmiast usiadła prosto i zaczęła z przerażeniem rozglądać się po otoczeniu. Jej usta zaczęły lekko drżeć, a robiło się coraz gorzej... To był hotel! I to był apartament prezydencki, taki, jaki można zobaczyć tylko w magazynie!

„Aaahhhh…” Elaine krzyknęła w szoku, po czym szybko zakryła usta dłońmi. Mrugając kryształowymi oczami, dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że była całkowicie naga!

„Och, och, och... Czy ja... ja... to zrobiłem? Och, Boże... czy chcesz, żebym nadal żył...?” Elaine w końcu odzyskała słuch i spojrzała w kierunku, z którego słychać było wodę, przez drzwi, mogła słabo dostrzec ciało mężczyzny w prysznicu. Chociaż było rozmazane, to na pewno była to postać wysoka, silna i potężna...

Hotel... nago... i facet... ach, ach, ach... Elaine obgryzała paznokcie, mrugając gwałtownie. To nie mogło być prawdą, czy ona naprawdę to zrobiła po tym, jak była pijana w noc po egzaminie wstępnym na studia...?

Elaine uderzyła się w pierś i tupała nogami, ciągnąc się za włosy, życząc sobie, żeby móc je wszystkie wyrwać. Jak mysz, która zgubiła ogon, odwróciła się na łóżku i w końcu jej mózg zaczął pracować.

Podnosząc ubrania z bałaganu, pierwszą rzeczą, którą wybrała, była jej kreskówkowa bielizna z wizerunkiem króla piratów, szkoda, że gumka na niej była rozciągnięta, aż stała się za luźna. Nosząc ją ze łzami w oczach, uciekła w pośpiechu, podczas gdy nieznany mężczyzna był jeszcze pod prysznicem.

Huk!

Drzwi łazienki się otworzyły i wyszedł z nich 1,8-metrowy, krzepki mężczyzna, półnagi, z białym ręcznikiem owiniętym wokół wyrzeźbionego ciała. Wychodząc długimi nogami, podejrzliwie rozejrzał się dookoła: „Ech, dokąd poszła ta mała rzecz? Czy ona... uciekła?” Mężczyzna stopniowo uniósł brwi, pełen niezadowolenia i irytacji.

„Kurwa! Uciekła!” Twarz mężczyzny była niesamowicie ładna. To był ten typ, który był diabelnie charyzmatyczny, z oczami tak głębokimi jak ocean, twarzą wąską, ale ostrą, z mrożącą krew w żyłach aurą, na którą ludzie nie odważyliby się spojrzeć prosto. Emanował egoistycznym uczuciem swoim orlim nosem, podczas gdy jego cienkie usta odsłaniały odrobinę podłości i chłodu. Ogólnie rzecz biorąc, był zaciekłym i bezwzględnym facetem, z którym niełatwo było się zbliżyć. Przystojny, ale zimny i przerażający w tym samym czasie.

Cierpliwie otwierając metalowe pudełko papierosów i wyjmując pałeczkę, powoli ją podpalając. Z głębokim oddechem, a następnie wypuszczając kilka kółek dymu, dopiero potem rozmawiając przez telefon i wybierając numer, rozkazując: „Kayden, dowiedz się o kobiecie z wczoraj... tak, wkrótce”.

Następnie, trzymając papierosa między palcami, zaczął się rozciągać w pokoju. Jego mięśnie obudziły się podczas ruchu, co świadczyło o tym, że jest silny i zdrowy. Znalazł pistolet w stosie ubrań, szybko go rozłożył i złożył, a następnie wyciągnął iglicę, załadował i wycelował w zegar na ścianie.

Myśląc o nocy, która go zaskoczyła.

Wychodził z baru, pędząc na kolejne spotkanie, które zaprosił jego przyjaciel, gdy miał zawiązane ręce. Złamałby tej osobie rękę w ułamku sekundy dzięki swojej szybkiej reakcji i wyszkoleniu od najmłodszych lat, na szczęście dostrzegł, co nadchodzi.

To była młoda dziewczyna z schludną grzywką, dużymi okrągłymi oczami i światłem, jej delikatna skóra, która wyglądała, jakby można ją było złamać dmuchając. Wyglądała różowo i przypominała mu pewne małe zwierzę.

„Jesteś taki przystojny, haha, *beknięcie*!” Śmiejąc się beztrosko, a nawet bekając od wypicia alkoholu. Wystawiając różowy język, wyglądając jak samica węża, uwodząc oko mężczyzny.

„Puść”. Powiedział swoim zwykłym zimnym tonem. Potrząsnął ramieniem, ale nie udało mu się jej strząsnąć, a raczej nie użył w ogóle siły.

„Haha, nie puszczę... jesteś naprawdę przystojny, podoba mi się... tak, podoba mi się...” Musiała wypić za dużo, a kiedy przemówiła, jej miękkie ciało opierało się o niego, o jego twarde ciało, z jej czerwonymi ustami wydętymi , to było słodkie. Słodkie... naprawdę naprawdę słodkie. W tym momencie jego serce zadrżało. W końcu był przyzwyczajony do widoku pretensjonalnych kobiet z mocnym makijażem. Po raz pierwszy patrzył na taką niewinną dziewczynę. Naprawdę wydawało mu się to świeże.

„Ile masz lat? Czy ukończyłaś liceum?” – zapytał rzadko stonowanym głosem, dotykając jej twarzy. Będąc blisko jej uszu, najpierw poczuł słaby zapach, który przypominał świeży owoc, taki, który należał do panny. „Liceum? Uczęszczam do liceum nr 4, a ty? Do czego ty uczęszczasz, koleżanko?”

Kolega z klasy, twoja głowa, który był kolegą z klasy z nią! Ta mała rzecz! Następnie podniósł ręce do góry, myśląc, że dziecinna dziewczyna może zostać odepchnięta. „Powinienem iść, stań porządnie”. Czy ona upadnie, widząc, że była tak pijana.

„Jesteś naprawdę przystojny...” Dziewczyna powiedziała, mrucząc coś, i po prostu mocno objęła go w talii, oddychając, opierając twarz na jego piersi.

„Jesteś taki przystojny... jesteś z obrazu? ...Jesteś gwiazdą filmową? ... Ile chcesz? ...Spać ze mną? ...Co? Okej czy nie? Spać ze mną, okej?”

O jakich bzdurach ona gadała? Spać z nią? Wyglądała tak malutko i wyglądała na czternasto- lub piętnastoletnią, małą rzecz, której on w ogóle nie chciał dotykać. Chociaż, patrząc na porcelanową skórę, był trochę skuszony. Ale... był dorosłym mężczyzną i nie brakowało mu żadnej kobiety... jako taki, nie tknąłby tego rodzaju małego zielonego jabłka.

„Ok, nie wygłupiaj się, mam jeszcze rzeczy do zrobienia, będę brutalny, jeśli nie puścisz.”

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Noc kaca

    Wydaje się, że słychać jakiś dźwięk, deszcz? A może woda? Dźwięk płynącej wody delikatnie uderza w jej bębenek. Elaine zmarszczyła twarz, jej mała twarz zrobiła się naburmuszona, i spała dalej w innym kierunku. Kto tak hałasował, nie pozwalając ludziom spać! Jest za głośno! Potem uderzyła ją głowa,

  2. Rozdział 2 Podoba mi się

    Nie tylko straszył kogokolwiek. Miał okropny temperament, chociaż udało mu się zachować elegancję i szlachetność przed publicznością. Tylko jego przyjaciele wiedzieli, że był najbardziej morderczy. Dziewczynka wyprostowała twarz, spojrzała na niego zamglonymi oczami, a potem zachichotała kilka razy,

  3. Rozdział 3 Profesjonalny żigolo

    Cóż... Elaine została trafiona tym prostym zdaniem. Gdzie spała? Czy ona mówi, że nie wiedziała, gdzie spała, ale to był duży hotel z dużym apartamentem prezydenckim? Załamanie... Czy powinnam jej odpowiedzieć, że spałam w ramionach wysokiego mężczyzny... Albo, że spędziłam noc pod ciałem obcej osob

  4. Rozdział 4 Asystent CEO

    Po odłożeniu słuchawki Elaine pomyślała, że ma halucynacje. Taka licealistka jak ona mogłaby dostać zawiadomienie o rozmowie kwalifikacyjnej w dużej firmie? Hahahaha... Właśnie kierownik ds. kadr zapytał, w jakiej firmie? O, Tianyi Group. „Brzmi znajomo, cholera, w każdym razie idę na rozmowę kwalif

  5. Rozdział 5 Ten człowiek jest zbyt piękny

    Kierownik ds. kadr spojrzał na zszokowaną minę Elaine, wciągnął powietrze i wyraził zrozumienie. Następnie doradził: „Towarzyszko Elaine, rozumiem twój obecny nastrój, kiedy dowiedziałem się o tej decyzji, byłem bardziej zszokowany niż ty. No dalej, 29. piętro czeka na ciebie”. „Och, och”. Elaine mr

  6. Rozdział 6 Przyjmowanie niezasłużonych korzyści za pewnik

    Twarz mała jak dłoń, oczy ciemne jak galaktyka i migoczące jak gwiazdy, patrząc na ciebie, poczujesz się odrętwiały. Prosty grzbiet nosa, tak wyniosły wygląd, a pod tym grzbietem nosa była ta cienka para ust, wyglądająca seksownie. Tak cudowna! Absolutnie olśniewająca! Nawet przystojniejsza niż jej

  7. Rozdział 7 10 milionów za noc

    „Ach!” Twarz Elaine była płaska i zszokowana. Sytuacja... wyglądała tak? „To ja cię błagałem, żebyś... przespała się ze mną?” Czy byłabym tak śmiała? Czy byłabym tak nieprzyzwoita? Czy tak? Czy tak? Odpowiedź brzmi: niezwykle prawdopodobne! Pijana Elaine, głęboko odurzona Elaine, prawdopodobnie nie

  8. Rozdział 8 Bądź moją małą zabawką

    Ból głowy, czy ona może mu po prostu dać tego przystojnego mężczyznę w oczy? „Czy wszystko w porządku?” „Wszystko w porządku, wszystko w porządku, przejadłam się rano, a po twoim małym przestraszeniu, prawie wszystko wyszło. Teraz jest lepiej, bo użyłam wody, żeby to spłukać”. Elaine była bardzo szc

  9. Rozdział 9 Człowiek dobroczynny nie może być bogaty!

    „Co!” Oczy Elaine rozszerzyły się. Mówi po mandaryńsku, ale dlaczego ona po prostu nie rozumie? Człowiek może być również jego małą zabawką? „Jaką małą zabawką?” „Cóż, to jest... ten sam cel, co kochanka, śpij ze mną.” „Ach!” Elaine była zaskoczona słowem „kochanka”. Ale szybko przeanalizowała sytua

  10. Rozdział 10 Spałem przed

    Elaine krzyknęła z pewnością siebie. Jej głos przykuł uwagę grupy gości, Hazel szybko zasłoniła twarz torbą. Po chwili Hazel powiedziała: „To normalne, że elitarni mężczyźni, tacy jak Emmett Smith, znajdują kobiety do zabawy, nie bądź zbyt odpychająca. Czy studenci college'u nie wychodzą grupowo? To

Klasyfikacja Romans

تم النسخ بنجاح!