Download App

Apple Store Google Pay

Cicha miłość: nieświadome uczucie męża

Romans Nowoczesny Romans Małżeństwo Humorystyczny Obojętny Dramat Dyrektor generalny Odwrócenie Arogancki Obojętność

Ariana została zmuszona do małżeństwa z rodziną Andersonów. W wyniku tego związku wszyscy spodziewali się, że będzie miała dziecko ze swoim nowym mężem. Okazało się jednak, że jej nowy mąż, Theodore, był w śpiączce! Czy Ariana była skazana na życie niczym nie różniące się od życia wdowy? Niespodziewanie jej mąż, będący w śpiączce, odzyskał przytomność dzień po ich ślubie! Theodore otworzył oczy i spojrzał na nią zimno. „Kim jesteś?” „Jestem twoją... żoną” odpowiedziała Ariana w transie. Słysząc to, Theodore był bardzo zdenerwowany. „Nie przypominam sobie, żebym się ożenił. To małżeństwo się nie liczy. Poproszę mojego prawnika, żeby zajął się procedurami rozwodowymi”. Gdyby nie fakt, że jego rodzina nie pozwoliła mu na rozwód z Arianą, ta ostatnia stałaby się wyrzutkiem już dzień po ślubie. Później zaszła w ciążę i chciała potajemnie odejść, ale Theodore dowiedział się o jej planach i nie zgodził się. Ariana spojrzała na niego uparcie. „Ty nawet mnie nie lubisz. Ciągle się do mnie czepiasz. Jaki jest sens naszego małżeństwa? Chcę rozwodu!” Nagle arogancja Theodore'a zniknęła i przyciągnął ją do ciepłego uścisku. „Jesteś moją żoną i teraz jesteś moja. Nawet nie myśl o rozwodzie ze mną!”

  1. 1478 Liczba rozdziałów
  2. 13494 Czytelnicy
Czytaj teraz
condivisione

Rozdział 1 Zemsta

„Pani Edwards, potrzebuję pani podpisu na tym formularzu zgody na zabieg sztucznej inseminacji” – powiedział prawnik, wręczając dokument Arianie Edwards.

Ariana mocno ścisnęła długopis, aż jej kostki zrobiły się białe, gdy wpatrywała się w formularz zgody.

Operację zaplanowano na jutro, a dziś miał się odbyć jej ślub.

Dawcą nasienia był nie kto inny, jak Theodore Anderson, najstarszy syn zamożnej rodziny Andersonów i zarazem jej narzeczony.

Ale los rozdał okrutne karty. Theodore miał straszny wypadek samochodowy trzy miesiące wcześniej i teraz był w śpiączce, mało prawdopodobne, by kiedykolwiek wyzdrowiał. Jego życie wisiało na włosku i nie było pewne, jak długo wytrzyma.

Rodzina Andersonów, znana ze swojej obsesji na punkcie sukcesji i spuścizny, desperacko pragnęła zapewnić kontynuację linii krwi Theodore'a. Dlatego jego ojciec, Darian Anderson, wziął na siebie obowiązek znalezienia dla syna żony. Sperma, którą Theodore zamroził lata temu, miała zostać zapłodniona w łonie panny młodej, zanim umrze.

Kiedy Ariana spojrzała na formularz zgody przed sobą, jej cera była blada, a w oczach można było dostrzec subtelne poczucie paniki.

„Proszę, czy możesz dać mi trochę czasu na zebranie myśli? Muszę to dokładnie przeczytać” – powiedziała do prawnika, a jej głos drżał z emocji.

Po kilku sekundach ciszy prawnik skinął głową i opuścił pokój.

Wyjście prawnika pozostawiło pokój w złowrogiej ciszy. Ariana natychmiast położyła formularz zgody na stole. Musiała zadzwonić po pomoc do Jaspera Andersona, swojego tajnego chłopaka.

Los chciał, że pomysłodawcą tego ślubu był Jasper, przyrodni brat Theodore'a.

Życie Ariany zostało wywrócone do góry nogami przez niedawną śmierć jej ojca i bezwzględność jej macochy, Glendy Edwards. Ariana została z niczym, nawet z rzeczami zmarłej matki, które również zostały jej odebrane.

Właśnie wtedy, gdy Ariana poczuła się osaczona, Jasper przyszedł do niej z propozycją: uda, że poślubi Theodore'a, a oni znajdą sposób, aby sabotować operację. Po śmierci Theodore'a Jasper zostałby jedynym spadkobiercą rodziny Andersonów, a w zamian obiecał poślubić Arianę i pomóc jej odzyskać rzeczy należące do matki.

Ariana, pod urokiem Jaspera, początkowo zgodziła się na plan. Jednak gdy ślub zbliżał się, zdała sobie sprawę, że nie może tego zrobić.

Rozpaczliwie szukając pocieszenia i rady u Jaspera, Ariana próbowała do niego zadzwonić, ale bezskutecznie.

W stanie niepokoju wymknęła się, by go poszukać. Zdjęła wysokie obcasy, wzięła je w dłonie i poszła korytarzem, a jej serce biło jak szalone ze strachu i oczekiwania.

Kroki Ariany nagle ucichły, gdy zbliżała się do ostatniego salonu na końcu korytarza.

Z lekko uchylonych drzwi można było usłyszeć słaby dźwięk. Był to dźwięk znajomego chichotu.

Przez szparę usłyszała znajomy głos. „Zostań ze mną jeszcze trochę, Jasper. Ariana nie ma teraz czasu, żeby cię szukać”.

Serce jej zamarło, a ona podeszła bliżej drzwi, zaglądając do środka przez mały otwór. Zobaczyła Brielle Edwards, swoją przyrodnią siostrę, siedzącą okrakiem na Jasperze na sofie. Obie były półnagie.

Jasper mówił niecierpliwie, odpychając Brielle, by wstać. „Muszę mieć na nią oko. Obawiam się, że będzie miała zimne stopy w związku ze ślubem”.

Ale Briel le, niedbale ignorując obawy, pocałowała go i powiedziała: „Och, przestań się tak martwić. Ona zawsze cię słucha. Poza tym mamy przy sobie rzeczy jej matki. Nie ośmieliłaby się uciec”.

Nie tracąc ani chwili, Jasper przewrócił Brielle i pochylił się, by ją pocałować. „Masz rację. Dziękuję, kochanie. Zostawię tę zamężną sukę, kiedy skończę plan. Chcę tylko ciebie...”

Ariana z przerażeniem patrzyła, jak zaczynają uprawiać seks, a ich jęki i westchnienia wypełniały pomieszczenie.

Sytuacja, w jakiej się znalazła, uderzyła ją tak mocno, że z trudem utrzymywała równowagę i zatoczyła się do tyłu.

Zdrada była zbyt trudna do zniesienia dla Ariany. Jej serce roztrzaskało się na milion kawałków, a łzy spływały po jej policzkach.

Wściekłość napłynęła jej do żył, a ona zacisnęła pięści tak mocno, że paznokcie wbiły się w jej dłonie. Słuchała dźwięków miłosnych igraszek pary z mieszanką obrzydzenia i wściekłości.

Ale Ariana nie została pokonana. Musiała działać. Nie pozwoli Jasperowi i Brielle ujść na sucho ze zdradą.

Z nową determinacją otarła łzy, wsunęła na nogi wysokie obcasy i wróciła do pokoju. Bez chwili wahania podpisała formularz zgody, zdecydowana zostać prawdziwą synową rodziny Anderson .

I zadbała o to, by Jasper i Brielle zapłacili za swoją zdradę, bez względu na wszystko.

* W nocy rezydencja rodziny Andersonów była oświetlona jasnymi światłami, rzucającymi poświatę na ekstrawaganckie otoczenie.

Zaraz po ślubie gospodyni odprowadziła Arianę do pokoju Theodore'a.

To było jej pierwsze spotkanie ze swoim tak zwanym mężem.

Według Jaspera Theodore był człowiekiem o okropnym temperamencie, złym charakterze i okrutnej osobowości. Był zimny nawet wobec własnej rodziny. Jasper użył każdego obraźliwego słowa, by opisać Theodore'a, nawet „brzydki”.

Ariana uwierzyła słowom Jaspera i była psychicznie przygotowana na spotkanie z mężem, który był wszystkim, tylko nie przystojny. Jednak kiedy zobaczyła Theodore'a po raz pierwszy, mimo że był chory, nie mogła nie zauważyć jego wrodzonej szlachetności i niesamowicie przystojnego wyglądu.

Ariana stała nieruchomo obok łóżka, podziwiając oszałamiające rysy Theodore'a i zaczęła wątpić we wszystko, co powiedział jej Jasper. W tym momencie Jasper, który był pijany i trzymał w ręku butelkę, otworzył drzwi i pewnym krokiem wszedł do pokoju, mówiąc głośno i nie zważając na stan Theodore'a.

„Przepraszam, Aria. Byłem dziś zbyt zajęty i żałuję, że nie odebrałem twojego telefonu” – powiedział Jasper, udając skruchę.

Ariana musiała na razie grać zgodnie z planem Jaspera, więc odpowiedziała: „Wszystko w porządku. Nie martw się o to”.

Jasper wziął łyk alkoholu, jego zadowolony uśmiech się poszerzył. „Wiedziałem, że mi wybaczysz; kochasz mnie za bardzo” – powiedział pewnie.

Ariana zacisnęła pięści, powstrzymując furię. „Już późno. Możemy porozmawiać o wszystkim, co chciałaś omówić jutro”.

Jasper zamknął drzwi, przez co w pokoju zapadła ciemność, i powoli podszedł do niej.

Ariana cofnęła się nerwowo, pytając go: „Jasper, czego ode mnie chcesz?”

Z nikczemnym uśmieszkiem i zapachem alkoholu w oddechu, Jasper rzucił się na nią, mówiąc: „Nie powinniśmy tracić czasu. Jeśli urodzisz moje dziecko, nasze dziecko zostanie dziedzicem Andersona”.

Jasper nie traktował Theodore'a poważnie. Jak śmiał chcieć uprawiać seks ze swoją szwagierką na oczach swojego brata!

Ariana walczyła, krzycząc: „Puść mnie!”

Jasper nagle się zatrzymał, a Ariana spojrzała na niego oszołomiona. Zobaczyła, że jego wyraz twarzy zmienił się na wyraz czystego przerażenia, jakby zobaczył ducha za nią.

Jasper drżącym głosem mruknął: „Theodore...”

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Zemsta

    „Pani Edwards, potrzebuję pani podpisu na tym formularzu zgody na zabieg sztucznej inseminacji” – powiedział prawnik, wręczając dokument Arianie Edwards. Ariana mocno ścisnęła długopis, aż jej kostki zrobiły się białe, gdy wpatrywała się w formularz zgody. Operację zaplanowano na jutro, a dziś miał

  2. Rozdział 2 Operacja sztucznej inseminacji

    Jasper natychmiast wziął nogi za pas. Ariana była zdezorientowana. Co mu było? Czy Theodore się obudził? Szybko się odwróciła, ale nie zauważyła niczego dziwnego. Theodore nadal leżał na łóżku, a jego oddech był tak samo stały i cichy jak wcześniej. Jedyną różnicą było to, że jedna z jego rąk znajdo

  3. Rozdział 3 Obudził się

    Ariana i Jasper byli zaskoczeni nagłym odkryciem, że Theodore wybudził się ze śpiączki. Twarz Jaspera wykrzywiła się ze złości, gdy zacisnął uścisk na ramieniu Ariany, oskarżając ją o oszustwo. „Skłamałaś mnie? To, co widziałem wczoraj wieczorem, nie było iluzją. Wiedziałaś, że Theodore się obudził,

  4. Rozdział 4 On to wiedział

    Ariana była w szoku, że Theodore zasugerował aborcję. Stała tam, sparaliżowana i bez słowa. Darian kipiał ze złości i wybuchnął: „Co ty mówisz? To dziecko pochodzi z rodu Andersonów!” Na to Theodore odpowiedział z lodowatym dystansem: „Rodzina Andersonów ma wielu potomków. Ten może zostać porzucony.

  5. Rozdział 5 Straszny mąż

    Rozpacz, by złapać oddech, ogarnęła Arianę, gdy życie przemknęło jej przed oczami. Walczyła z całych sił i w końcu wyrwała się z żelaznego uścisku Theodore'a. Łapiąc oddech, zatoczyła się do tyłu, z szeroko otwartymi oczami ze strachu, gdy chwyciła się za szyję, a jej gardło pulsowało boleśnie. Theo

  6. Rozdział 6 Naszyjnik został wystawiony na aukcji

    Ariana przeczytała tę wiadomość ze smutkiem w sercu, a jej oczy napełniły się łzami, gdy zobaczyła zdjęcie naszyjnika swojej matki. Była pewna, że za aukcją naszyjnika stała jej macocha Glenda. Naszyjnik był częścią kompletnego zestawu biżuterii, z których każdy był wykwintny i bezcenny. Naszyjnik,

  7. Rozdział 7 Podział majątku

    Wszystkie oczy zwróciły się w stronę drzwi, za którymi właśnie pojawił się Theodore. Był ubrany w czyste, wygodne, jasne ubranie i siedział na wózku inwalidzkim z miękkim kocem na kolanach. Pomimo siedzenia, emanował siłą i szlachetnością, które dominowały w pomieszczeniu. Strzelał laserami do Briel

  8. Rozdział 8 Umowa darowizny

    Głos Ariany załamał się, gdy mówiła. „Dziękuję, że tu dziś przyszliście”. Theodore spojrzał na nią i nic nie powiedział. Chociaż był zimny i ponury, był niezaprzeczalnie przystojny. Czując się nieśmiało, Ariana odwróciła wzrok. Szybko dodała: „Wiem, że nie doceniasz mojej obecności, więc obiecuję, ż

  9. Rozdział 9 Klaps

    Słowa Brielle zawisły w powietrzu, przerywając spokój. Oczy Ariany rozszerzyły się z szoku i gniewu. Zastanawiała się, jak Brielle mogła zniżyć się tak nisko, by ją wystawić na widok jej nowego męża. Nerwowo spojrzała na Theodore'a. Jego twarz była ciemna jak grzmot, a szczęka zaciśnięta, co pokazyw

  10. Rozdział 10 Schlebiaj sobie

    Zachowanie Theodore'a było lodowate jak zimowa burza, co stanowiło jaskrawy kontrast z jego wcześniejszym, bardziej przyjaznym zachowaniem w domu rodziny Edwards. Ariana poczuła przypływ zażenowania, gdy zadała mu pytanie. „Dlaczego przyszedłeś do domu rodziny Edwards i tak bardzo mi pomogłeś?” zapy

Klasyfikacja Romans

تم النسخ بنجاح!