Rozdział 559 Nieustanne dążenie
Christi szła dalej, jakby w ogóle nie słyszała Joshuy. Nie rzuciła mu nawet jednego spojrzenia.
Cechą Joshuy było to, że potrafił być wyjątkowo gruboskórny, co pokazywało, że potrafi prowadzić jednostronną rozmowę, mimo że Christi wyraźnie go lekceważyła.
„Może moglibyśmy pójść do dobrej włoskiej restauracji, jeśli nie jesteś fanem kuchni japońskiej. Nie jestem tu od dawna, ale znam sporo przyzwoitych lokali gastronomicznych. Spróbujemy któregoś z nich?”