Rozdział 104
Przepraszam
Tymczasem Nicole poszła z nim do biura Coltona i odezwała się dopiero, gdy drzwi były zamknięte. „Prezydencie Gardner, tak naprawdę nie musisz tak bardzo mnie popierać”.
Colton podniósł głowę, nie zmieniając zbytnio wyrazu twarzy, i znów ją opuścił, cicho chichocząc. „Nicole” – zawołał, a spojrzenie w jego ciemnych oczach było inne niż wcześniej, ponieważ był w nich ukryty uśmieszek. „To partnerstwo między F&M Apparel a Gardner Corporation, a twój talent jako głównego projektanta F&M Apparel jest niepodważalny”.