Rozdział 70
Aleksander nie zdradził niczego, dlatego chciał, żeby Benjamin zgadł!
„Po pierwsze, niedawno wróciłeś. Nie ma zbyt wielu miejsc, do których możesz pójść. Poza tym, chcesz, żebym zgadł, to miejsce musi być gdzieś, o czym mogę pomyśleć, ale nie odważę się w to uwierzyć. Po ostatnie, to miejsce brzmiało dla ciebie ekscytująco i interesująco, więc po prostu musiałeś się nim ze mną podzielić”.
Benjamin nadal miał dziecięcy głos, ale jego ton był dojrzały i spokojny. „Biorąc wszystko pod uwagę, miejsce, w którym się znajdujesz, powinno być domem tego łajdaka Ethana Lyncha”.