Rozdział 66
„To ty chciałaś wejść do mojego łóżka i zostać moją kobietą, a mimo to odmawiasz zbliżenia się do mnie. Odurzyłaś mnie, a nawet odmówiłaś wypicia tego, co ja piłem” – powiedział Ethan, patrząc zimno na Elarę. „Elaro, co ty, u licha, próbujesz zrobić?”
Jego spojrzenie było tak przytłaczające, że Elara nie odważyła się na niego spojrzeć. Delikatnie kaszlnąła i pozostała w milczeniu z opuszczoną głową.
„Według twoich poprzednich planów, słuszne jest, żebyś mnie odurzył, ale nie powinno to być środkiem przeczyszczającym”. Głos mężczyzny był magnetyczny i przyjemny dla ucha.