Rozdział 128
Su Luoli poszła na górę, usiadła na łóżku i łamała sobie głowę. Co się stanie, gdy Wen Qingmu wróci do domu?
Był tak porywczy, że trudno było z nim wytrzymać.
Nie, nie zamierzała czekać na swój los. Musiała znaleźć jakieś miejsce, z którego mogłaby łatwo uciec.