Rozdział 96 Ryzykowała życie swojego nienarodzonego dziecka
W tym momencie, w jednej z prywatnych rezydencji Lenny'ego, Rosaline leżała w łóżku. Wyglądała słabo, a jej twarz była śmiertelnie blada.
Mocno ścisnęła dłoń Lenny'ego i powiedziała: „Lenny... Czy Bóg zabierze nam nasze dziecko?”
„Nie, z naszym dzieckiem wszystko będzie dobrze.”