Rozdział 469 Spłacanie Mu
„Scarlet, uspokój się”. Marlon słyszał strach w swoim głosie. „Ona jest księżniczką, a my jesteśmy w Wellholt! Jeśli coś jej się stanie, nie uciekniesz, Lenny też nie”.
Scarlet zaśmiała się zimno. „Boisz się, że ją skrzywdzę?”
Jej głos był gorzki, na ustach miał wymuszony uśmiech. To sprawiło, że serce Marlona zabolało.