Rozdział 1260 Straciłem wszystko
Im dłużej Saylor obserwowała Chance'a, tym bardziej go lubiła.
Yasmin zmagała się z tą sytuacją.
Chance miał srebrny język. Obsypywał Saylor komplementami, chwaląc jej młodzieńczą urodę, wygodnie ignorując fakt, że miała ponad czterdzieści lat, a zmarszczki były nieuniknione w tym wieku. Pochlebiał nawet, że myślał, że są siostrami, gdy Saylor stała obok Yasmin.