Rozdział 1251 Czy mogę zobaczyć wideo?
„Muszę tylko wiedzieć... czy jeśli mój brat został zaatakowany, to czy oni naprawdę mu coś zrobili?”
Yasmin była pełna gniewu, jej zachowanie przypominało oburzonego lwa. W swoim namiętnym poszukiwaniu odpowiedzi, nieumyślnie chwyciła policjanta za kołnierz, gest, który każdy obserwator mógłby łatwo błędnie zinterpretować jako konfrontację.
Policjant odpowiedział natychmiast: „Na miejscu zdarzenia nie było żadnych oznak przestępstwa. Możecie być spokojni”.