Rozdział 1119 Nocleg
„Dziękuję bardzo za pańską życzliwość” – powiedziała szczerze Laurie.
„Dopóki ci to nie przeszkadza.” Żona zachichotała, a jej oczy przeskakiwały między Laurie i Marlonem z nutą psoty.
„Pokażę ci pokój na górze” – zaproponował właściciel.