Rozdział 1010 Wola Boża
„Gdybym wiedział, że tak się stanie, nie wymyśliłbym tego kłamstwa”. W głosie Scarlet słychać było niepokój. „Wtedy sprawy nie byłyby tak skomplikowane”.
Lenny przytulił ją i delikatnie pogłaskał po głowie.
„Nie jesteś jedyną winną. Ja też zrobiłam coś złego. Niezauważenie, jak bardzo mnie kochasz, było poważnym błędem” – pocieszał mnie Lenny.