Rozdział 680 Mocny policzek
„Wendy!” Widząc, że zamierzała iść na górę wściekły, Reese podbiegł i złapał ją za rękę. „Wendy... Nie martw się. To była tylko sukienka. Już jej nie chciałam!”
„Nie ma mowy!” Twarz Wendy pociemniała, gdy pomyślała o strofowaniu kobiety.
Dobrze znała Reese. Reese zawsze była cichą dziewczyną, ale to oznaczało tylko, że inni łatwo ją popychali. Wendy wyraźnie widziała jej czerwone oczy, co wskazywało, że kobieta na górze musiała zrobić jej coś strasznego.