Rozdział 670 Mężczyźni nie płaczą
Samochód wyjechał z willi. Ciężka cisza wypełniła przestrzeń wewnątrz.
Wendy siedziała na tylnym siedzeniu z dwójką dzieci. Trzymała Raymonda w ramionach, odmawiając podniesienia jego głowy.
W samochodzie panowała ponura atmosfera.